Chciałam zrobić Miley niespodzinkę więc poprosiłam chłopaków żeby zachowali ciszę co oni mozolnie starali się wykonać .Tak , starali się bo gdy tylko przyszła pora na wyjście z auta Niall wywalił się na chodnik nogi zostawiając w samochodzie.Harry błyskawicznie go podniósł i spytał :
-Co zobaczyłeś coś do jedzenia?-Na co wszyscy wybuchnęliśmy stłumionym śmiechem.Gdy już się opanowaliśmy spojrzałam na nich z powagą i powiedziałam wskazując mój dom:
-To ma być niespodzianka-Oni pokiwali głowami i ruszyli za mną.Jak najciszej otworzyłam drzwi i weszliśmy do środka.Wyglądało na to że moja siostra jest w kuchni i oczywiście ,śpiewa.Ja ruszyłam do kuchni ,lecz chłopcy stali jak wryci i rozglądali po cały domu .Szepnęłam do nich :
-Co jest ?-Oni spojrzeli na mnie jak na człowieka nienormalnego i odpowiedzieli :
-Jak to co jest ?Skąd wydobywa się ten piękny głos?-Nawet nie wiem kto zadał to pytanie ,bo w następnej chwili śpiew Miley ucichł ,a moja siostrzyczka stanęła w drzwiach kuchni i chyba nie wierzyła w to co zobaczyła bo stała z otwartymi szeroko oczami i uchylonymi ustami.Dopiero po chwili gdy Louis uśmiechnął się do niej i powiedział 'cześć' zaczęła zauważać co się dzieje .Wyprostowała się i poruszyła parę razy bezgłośnie ustami.Wszyscy przekrzywiliśmy głowy nie wiedząc co takiego powiedziała ,dopiero po chwili gdy zdołała skleić zdanie i wypowiedzieć je wyjąkała :
-czcześć -Odetchnęłam z ulgą bo myślałam ,że zacznie krzyczeć i zachowywać się tak jak wtedy kiedy zobaczyła Louisa.Atmosfera trochę się rozluźniła a ja powiedziałam :
-To jest Miley moja siostra .-Każdy podszedł do niej przedstawiając się i podając dłoń ,chociaż dobrze wiedzieli że jest ich fanką.Gdy ceremonia powitalna dobiegła końca poszłam w kierunku salonu i powiedziałam :
-Może w coś zagramy ?-Jakby w odpowiedzi na moje pytanie Miley przypięła konsole do telewizora , i zaczęła szukać płyt z grami.Wszyscy oprócz Lou poszli za nią i rozsiedli się wygodnie na kanapie co chwilę się przepychając .Louis spojrzał na mnie i rzekł :
-Całkiem nieźle zareagowała -i nie dając mi odpowiedzieć ciągnął dalej-Twoja siostra ma niesamowity głos .-Ja kiwnęłam głową i dołączyliśmy do reszty.Graliśmy w jakieś wyścigi .Ja z Lou ,oczywiście przegrałam na co on uśmiechnął się i powiedział :
-Nie przejmuj się ,będziemy mieć więcej czasu żeby cię podszkolić-Sam chyba nie wiedział do końca że powiedział zapewne to ,o czym myślał.Reszta spojrzała na nas znacząco i zaczęła buczeć a w następnej chwili skakali śpiewając 'Louis i Suze ,Louis i Suze marchewkowa miłość' zmieszałam się lekko ale Lou wydawał się być rozbawiony całą tą sytuacją.Gdy się już uspokoili opadli na kanapę i Miley rzekła :
-Może zagramy w butelkę ?-Wszyscy przytaknęliśmy i usiedliśmy na ziemi.Pierwszy kręcił Zayn wypadło na Harrego ,który dostał za zadanie wyprostować włosy.Loczek oburzył się i stanowczo zaprzeczył więc Zayn musiał wymyślić coś innego po chwili z ust mulata padło wyzwanie:
-Pocałuj Suze.-Harry spojrzał na mnie pytający wzrokiem lecz nie zdążył zadać pytania czy się zgadzam ,bo Louis powiedział sztywnym tonem :
-Nie ma mowy-Wszyscy spojrzeliśmy na niego zaskoczeni .Siedział wyprostowany z rozzłoszczoną miną .Zayn uśmiechnął się znacząco i rzekł:
-Skoro zabraniasz zrobienia tego Harremu ,sam musisz wykonać jego zadanie-po czym puścił do mnie oczko.Ponownie spojrzałam na Louisa i zobaczyłam ,że po raz pierwszy od kąd go poznałam był zmieszany .Lou spojrzał na mnie i spytał:
-Suze czy mogę Cię pocałować?-Ja kiwnęłam głową .Louis zbliżył się do mnie ,nasze usta dzielił zaledwie centymetr,zaczęłam oddychać szybciej ,aż nagle otworzyły się drzwi wejściowe .
.........................................................
Tak,tak wiem ,że zaprzeczam sama sobie ,bo pisałam że rozdział będzie w przyszłym tygodniu ,ale wtedy nie dałabym rady ,więc jest teraz:)
Taki pisany na szybko ,mam nadzieję ,że się spodoba.
Następny nie wiem kiedy także ten tego no .
dobrze, że pojawił się wcześniej, szkoda, że tak krótko. chcę wiedzieć, co dalej. kto im przerwał kiss? :D dawaj następnyyyyyyyyyyyyyyy, XO
OdpowiedzUsuńmwahahaha przerywasz w takim momencie :D
OdpowiedzUsuń